smirek

smirek · Wysłany: Wto 0:31, 30 Mar 2010 Temat postu:

to faceci w twoim otoczeniu muszą być w zachwycie, skoro odbiera ci mowę na tydzień ;> wybacz, ale skrzętnie chowam się ostatnio na cytatach, a tam co chwilę słyszę o tym, jak to mężczyźni są biedni, bo są zagadywani przez kobiety xD
*wzdycha cichutko i łapką drapie się za uchem*
no cóż.

Aniss · Wysłany: Wto 18:26, 30 Mar 2010 Temat postu:

Ja gazowanych nie piję, kawy również, tylko zieloną herbatę. I żyję. I mam się dobrze. Mieć się dobrze jest pojęciem względnym, odzywa się głos z Kibelka Smile

smirek · Wysłany: Wto 21:25, 30 Mar 2010 Temat postu:

ten Kibelek mnie motywuje
*wzdycha anielsko*
znaczy, ten głos. mam lepszy humor.
to może mnie jeszcze nim zastąp, co? taka bądź! jak się tak nim zachwycasz!, narzeka Głos.
oj, mój najdroższy, wiesz, że ja kocham (prawie) tylko ciebie ;xx

Diana · Oceniająca

Nie wiem, byłam wtedy w domu :D
Może byli, może nie... A któż to wie!

Krwawa · Oceniająca

O, cześć.
<wysiliła_się>

Diana · Oceniająca

Krwawa!!! :D
Przybyłaś!
A coś taka zmarnowana?

Aniss · Wysłany: Śro 21:59, 31 Mar 2010 Temat postu:

Czeeeeeeeeeeeeeeść! <tuli tak, że oczy wychodzą Krwawej z orbit i się dusi>

Czekoladka · Administrator

Hej dziewczynki...

Aniss

Hej... A co ty taka smutna...?

smirek

i jakaś, jakby zmęczona? o,O

Aniss

Ja mówiłam, ja cały czas mówiłam: Czekoladko, bierz urlop! A ta: Nie, nie, ja sobie poradzę, dam radę, silna jestem <przedrzeźnia> I co? Teraz worki pod oczami, niedopita kawa w kubku o przekrwione białka. A ja mówiłam... <mamrocze pod nosem>

smirek

a ja mam zawsze przekrwione białka XD
pewnie czupaczupsa w sklepie nie dostała :<

Aniss

<mamroczenie pod nosem ciąg dalszy> Ja mówiłam, że tak będzie... Mówiłam... Czupaczupsa kup... Mówiłam...

smirek

najlepiej zielonego, bo one są takie kwaskowate i przez to rozluźniające.

Diana · Oceniająca

Czekoladka! Żyjesz! Wink

E tam, czupaczupsy wyszły z obiegu Teraz je się Danonki! ;P