www.sprawiedliwe.fora.pl -

Forum www.sprawiedliwe.fora.pl Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Choroby, zaburzenia, szpital psychiatryczny.

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sprawiedliwe.fora.pl Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

Nimfa Drzewna
Oceniająca




Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 18:43, 30 Maj 2010    Temat postu:

Schizofrenia również nie zawsze jest ciekawa z punktu widzenia obserwatora. Chyba że przybiera jakąś formę gadania o kurczakach czy, jak w przypadku Luizy, przelewania swojego świata na rysunki i opowiadania o nim niestworzonych historii. Poza tym ona miała mentalność dziecka, była w niej pewna szczerość i niewinność, na tym polegał jej urok.

W moim przypadku było to tak, że psycholog stwierdziła, że potrzebne mi leki i dała mi namiary na fajną, konkretną psychiatryczkę. Nie za bardzo się orientuję w tych wszystkich skierowaniach i papierkach, moja mama to załatwiała. Na pewno decyzję podejmuje psychiatra, najpierw rozmawia z tobą, robi ogólny wywiad. Wiesz, najlepiej porozmawiaj z Twoją panią psycholog, bo oni (psycholodzy i psychiatrzy) siłą rzeczy ze sobą współpracują, dzieląc pacjenta, który ma równolegle prowadzone taką i taką terapię. Te branże się przenikają, więc powinna się orientować ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Agata
Oceniająca




Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:23, 30 Maj 2010    Temat postu:

moim zdaniem schizofrenia jest fascynująca. przybiera różne formy, potrafi powodować ogromne cierpienie, ale są też ludzie, którym ze swoją schizofrenią żyje się dobrze. poza tym nie bez powodu nazywana jest 'królową chorób psychicznych'.

rozmawiałam z psychologiem i na ostatniej wizycie po raz kolejny poruszyła sprawę leków i psychiatry, bo sama terapia u mnie skutków nie daje i przydałby się jakiś, hm, wspomagacz. moja mama jednak stwierdziła, że nie pozwoli na faszerowanie mnie lekami, chyba boi się o moją wątrobę. cudownie, że obojętne są jej pozostałe części mojego organizmu, które niszczę sobie codziennie coraz bardziej. Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nimfa Drzewna
Oceniająca




Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:43, 31 Maj 2010    Temat postu:

Może i tak. Świat Luizy był bardzo piękny, choć jak nie miała leków, stawał się też straszny i na pewno nie pozbawiony cierpienia.

Cóż, nie sądzę, by takie leki pod kontrolą mogły spowodować trwałe szkody w organizmie, nawet jeśli by tak było (zwłaszcza, że nie wiadomo, jak silną dawkę by Ci dała) korzyści "wspomagacza" są znacznie większe, jak zresztą sama zauważyłaś. Przekonaj może jakoś mamę, no nie wiem...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nimfa Drzewna dnia Pon 18:44, 31 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Agata
Oceniająca




Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:27, 01 Cze 2010    Temat postu:

Jutro mam wizytę u psychologa, zapytam ją jeszcze raz, co o tym sądzi i porozmawiam z mamą. Mi jest potrzebne coś, co pomoże mi nie niszczyć siebie, ale przecież nie powiem rodzicom, że zależy mi na tym dlatego, bo myślę, że mój organizm jest coraz słabszy i boję się, że mogę się wykończyć. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Aniss




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Szczecina
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:17, 02 Cze 2010    Temat postu:

Nie wiem, jakie masz stosunki z rodzicami, z tego co wnioskuję - nie najlepsze. Mam podobne i wiem, jak nudne i denerwujące są teksty pt. Porozmawiaj z nią, przecież to twoja mama. Jeżeli nie idzie ci z mamą, może dobrze pogadać o swoich spostrzeżeniach z osobą trzecią jak psycholog właśnie. Powiedzieć, czego się boisz. W końcu obowiązxuje ją tajemnica lekarska. Możesz też jej powiedzieć, żeby jakoś nakłoniła twoją mamę, przecież to, że twoja wątroba za 40 lat będzie do kitu nic nie znaczy w porównaniu z tym, że pożyjesz jeszcze 40 lat, jeżeli będziesz łykać tabletki. Ale chyba o tym wiesz.

Przez chwilę myślałam, czy nie skasować wiadomości, nie zamknąć okna forum i wyjść, gdziekolwiek, skoro piszę takie wiadome rzeczy. Nie wiem, chyba sama też wariuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Agata
Oceniająca




Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:38, 02 Cze 2010    Temat postu:

Fakt, nie najlepiej rozmawia mi się z rodzicami, ale to nic. Tak, jak podejrzewałam - psycholog zalecałaby leki, powiedziałam o tym mamie i zaczęła się wykręcać, że sama sobie poradzę, że daleko, że nie wiadomo jak działają i nie chce żebym chodziła cały dzień w półśnie, że długo się czeka... Powiedziała, że jak będę tam jeździć, a nie tylko po leki i 'do widzenia', to może mnie zapisać.
Teraz to już sama nie wiem. W tym tygodniu starałam się najbardziej i udało się powstrzymać objawy, może faktycznie poradzę sobie bez chemii? Kurczę, mam mętlik w głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nimfa Drzewna
Oceniająca




Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:09, 02 Cze 2010    Temat postu:

Skoro Twoja mama wydała już coś na kształt zgody, to przynajmniej porozmawiaj z psychiatrą. Skoro Ty sama nie czujesz się pewnie i boisz się o siebie, a specjalistka - psycholog, zaleca Ci leki... Tymczasowe 'dobrze' bywa mylne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Katrina*
Oceniająca




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczec.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:27, 03 Cze 2010    Temat postu:

Wiecie, ludzie genialni w większości są nienormalni. Dlatego myślę, że nienormalność jest lepsza niż normalność. Z resztą kiedy jest się normalnym ginie się tłumie, ginie się do tego stopnia, że gdy umrzesz nikt tego nie zauważy poza najbliższymi osobami.

A tak z innej beczki to chyba nie zwariowałam jeszcze tylko dzięki moim przyjaciółkom, a szczególnie jednej, która zaszczepiła mi obojętność względem wszystkiego. Moja mama uważa, że to złe, bo olewam również szkołę, ale skoro to idzie w parze z zupełnym nieprzejmowaniem się opinią ludzi, problemami i innymi dziwactwami to jest dobrze. Minie po prostu za mało obchodzi to, że jestem nieszczęśliwa by to kontemplować i wpadać w depresję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Aniss




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Szczecina
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:41, 03 Cze 2010    Temat postu:

A ja uważam, że normalność to pojęcie względne. Nastolatkowie, którzy zachowują się "normalnie" gdzie indziej są wskazywani jako ci "nienormalni" i na odwrót, a tak naprawdę to większość ludzi chce być jak inni, by ludzie nie zwracali na nich zbytniej uwagi, by nie zauważali błędów, a tak naprawdę błędęm jest ich całe życie i powinni z tym skończyć. Z czym? Odpowiedzcie sobie sami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Agata
Oceniająca




Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:01, 03 Cze 2010    Temat postu:

nienormalność lepsza niż normalność? nie wiem, zależy o jaką nienormalność chodzi. niektóre choroby psychiczne mogą faktycznie być niesamowicie interesujące i działać jak dodatkowy zmysł, inne to tylko ból i nic w nich fajnego.

w przyszłym tygodniu zapytam psychologa, czy może mi kogoś dobrego polecić, bo w tamtej okolicy jest psychiatrów od cholery i jeszcze trochę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nimfa Drzewna
Oceniająca




Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 10:49, 05 Cze 2010    Temat postu:

Katrina* napisał:
Wiecie, ludzie genialni w większości są nienormalni. Dlatego myślę, że nienormalność jest lepsza niż normalność. Z resztą kiedy jest się normalnym ginie się tłumie, ginie się do tego stopnia, że gdy umrzesz nikt tego nie zauważy poza najbliższymi osobami.


Myślisz, że genialność to coś fajnego? Moim zdaniem, raczej strasznego...
Z jednej strony masz coś wyjątkowego, nadzwyczajnego i rzeczywiście, możesz zrobić coś dla świata, przez co zostaniesz zapamiętany, a z drugiej to wysoki koszt, bo mimo że masz potężny umysł, to np. nie radzisz sobie z emocjami i jesteś samotny, bo nikt cię nie rozumie... Tak, wydaje mi się, że choroba psychiczna sama w sobie jest mniej bolesna, niż choroba psychiczna połączona z geniuszem. Bo geniusz, to musi być straszna męka.

Zastanawiam się, czy taki ktoś genialny ma prawo wyboru, czy może wyrazić gotowość do poświęcenia wyższym celom lub np. decyduje się wykorzystać swój potencjał tylko częściowo, ale być szczęśliwym - i mieć jakichś bliskich, którzy zauważą jego śmierć i zapłaczą za nim, za to kim był, a nie, czego dokonał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Katrina*
Oceniająca




Dołączył: 11 Lis 2009
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczec.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:32, 05 Cze 2010    Temat postu:

Ja nie wierzę w życie pozagrobowe, więc jedyną szansą by jakoś egzystować wiecznie jest bycie zapamiętanym.
Poza tym nie wyobrażam siebie za Chiny w roli matki, więc niby jak ja mam się inaczej spełnić? Muszę zrobić coś dla świata.
Gdybym miała dzieci... to bym im współczuła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nimfa Drzewna
Oceniająca




Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:27, 05 Cze 2010    Temat postu:

Przecież chciałaś mieć całą gromadkę niegrzecznych synów, którzy rozrabialiby w szkole xD
Zresztą dziwna koncepcja, że kobieta, by się spełnić, musi być albo matką, albo robić wielkie rzeczy dla świata, i ma tylko te dwie opcje do wyboru? Baardzo ciekawe.
Zresztą też bym chciała "robić coś dla świata" jako tako, ale nie wyobrażam sobie poświęcenia absolutnego, rezygnacji z samej siebie w jakimś, zapewne, szczytnym celu, np. dla nauki (mwahahaha, wyobrażasz sobie Fringillę jako drugiego Einsteina? xD). Zresztą, zauważyliście? Geniusze często wyprzedzają swoje epoki i dopiero po dłuuugim czasie ludzie zaczynają rozumieć potęgę ich dokonań. Na pewno wielkie to i imponujące, ale ci ludzie chyba musieli liczyć się z wielką samotnością, czy nawet potępieniem :/.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nimfa Drzewna dnia Sob 19:37, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Aniss




Dołączył: 16 Lis 2009
Posty: 447
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Okolice Szczecina
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:21, 05 Cze 2010    Temat postu:

Tak, zazwyczaj, gdy żartuję, ludzie muszą to przetrawić i dopiero po jakimś czasie uświadamiają sobie, że to był żart, a gdy mówię już o czymś innym, z grzeczności nie wracają do poprzedniego wątku. Jestem geniuszem!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Nimfa Drzewna
Oceniająca




Dołączył: 05 Sty 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:05, 06 Cze 2010    Temat postu:

I jak się z tym czujesz? ;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.sprawiedliwe.fora.pl Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin