Czemu sięgasz po poezję?

czarna_meva

Z jakich powodów sięgasz po poezję?
Jakich twórców na jakie dni i nastroje?
Co jest najbliższe twojemu sercu?

iryz. · Oceniająca

zazwyczaj zupełnie przypadkiem zdarza mi się przeczytać jakiś wiersz. bardzo cenię Borowskiego i "Odrodzenie człowieka", które jest moim ulubionym utworem tego typu.

Krwawa · Oceniająca

Po poezję sięgam z reguły przypadkowo. Nie znam żadnego twórcy, który podbiłby moje serce. Nie mam ulubionych utworów. Zdecydowanie bardziej wolę nasączone poetyckimi przemyśleniami powieści.

Aniss

Szymborska i Mickiewicz, chociaż innych czasem też. Teraz na polskim ciągle klepiemy wiersze. Kto mi wyjaśni, dlaczego w szkołach interpretujemy wiersze, skoro, jak to powiedziała pewna poetka, im więcej interpretacji, tym lepszy wiersz? A w dodatku dostajemy ocenę za to, czy myślimy tak samo, jak polonista, czy inaczej. Przecież to jest chore. Powinno się raczej namawiać, żeby czytano wiersze, ale nie starać się za wszelką cenę pokazywać, że nauczyciele mają zawsze rację, nawet, jeżeli chodzi o przemyślenia poety. A jak wy o tym myślicie?

iryz. · Oceniająca

co do interpretacji wiersza przez nauczyciela: masz rację. co prawda raczej korzystają ze swoich poradników itp., ale niektórzy nawet nie przyjmują do wiadomości, że ktoś coś inaczej rozumie. ja, na szczęście, mam nauczycielkę, która bardzo cieszy się z naszych prób interpretacji i nie robi z tego wielkiego problemu.

Krwawa · Oceniająca

Znam ten ból. Nieraz już oberwało mi się za kontrowersyjne wypowiedzi. Czasami nawet i za te niewypowiedziane.
Generalnie pofilozofować sobie lubię, przez co często omijam tzw. szablon odpowiedzi. Moja matka (polonistka) załamuje ręce twierdząc, że snuję zbyt wiele domysłów i często umyślnie omijam najprostsze rozwiązania. Kiedy ja nie lubię prostych rozwiązań... akurat w tym przypadku.

A słyszałyście może o tym, że na jakiejś tam maturze autor wiersza, który kazano uczniom analizować, nie był w stanie poprawnie udzielić odpowiedzi na większość pytań? I wiecie, co orzekła komisja? Że najwidoczniej szanowny pan poeta sam nie wiedział, o czym pisze. No prawie ze śmiechu padłam.
W jakimś CD Action o tym ktoś pisał w felietonie. Jak będę miała chwilę, odszukam to i sprawdzę, czy nie było aby nazwiska.

Agata · Oceniająca

Krwawa · Oceniająca

Nie Szymborska, jakiś facet - to wiem na pewno. Ale to, co piszesz, tylko potwierdza subiektywizm poezji i to, że jeśli jakiejś interpretacji nie ma w schemacie, nie znaczy, iż jest ona błędna.

iryz. · Oceniająca

Aniss

Ja interpretować wierszy ogólnie nie lubię, a rozwiązania to tylko te najbardziej zawiłe. Pamiętam, jak kiedyś na geografii pani pytała się mojej klasy, dlaczego jest coraz więcej ludzi. Oczywiście padały takie odpowiedzi jak migracje, klonowanie etc. Ja tak siedzę w tej trzeciej ławce, siedzę i nagle olśnienie: Rodzą się! krzyczę. No, i o to jej chodziło Smile

Ale ogólnie wiersze przyjmuję dosłownie. Jak ktoś pisze o biegu, uważam, że był po prostu w dobrej kondycji czy chciał zacząć biegać, a nie, że umiera na raka. Moim zdaniem każdy powinien mieć swoje zdanie o jakimś utworze, a nie na siłę upychać w tych przemęczonych umysłach nastolatków coraz to inne wersje jednego wiersza. Najpierw dorośli denerwują się, że po ulicach chodzą klony Dody czy jakiegoś świństwa, a za chwilę patrzą się jak na jakiegoś głupka, kiedy inaczej się pomyśli. Ja mam jeszcze coś takiego, że mój wychowawca i polonista jest poetą, pisze poezję pisaną i w ogóle on cały czas tylko te wiersze i wiersze klepie w nasze głowy. Uch... Zmachałam się... Jednym tchem...

Wronia · Oceniająca

Lubię interpretować wiersze, ale tylko jeśli robię to podczas czytania, dla siebie i nikt nie narzuca mi konkretnej interpretacji, tak jak to jest w szkole. U mnie jest tak, że jak na lekcji przerabiamy wiersz, to trzeba go interpretować, tak jak go interpretuje nauczycielka, lub tak jak ma napisane w swoim przewodniku metodycznym. Cholernie denerwujące.
Uwielbiam czytać. Dlatego, że to zmusza do jakiejś refleksji, a także daje przyjemność, zaciekawia, inspiruje.
Ulubieni? Hm. Broniewskiego lubię, Szymborską lubię, Baczyńskiego lubię no i jeszcze kilku.

Aniss

Czytać? Uwielbiam...<3

Krwawa · Oceniająca

Ja również uwielbiam czytać, niemalże tak samo, jak pisać. Ale nie poezję - jest piękna, ale nie przemawia do mnie i nie oddziałuje na moją wyobraźnię tak, jak dobrze napisana książka fantastyczna czy fantasy. Ale to już temat do innego wątku :)

Aniss

Będzie trzeba taki wątek założyć, oj trzeba będzie:)